Nagłe zatrzymanie krążenia to sytuacja bezpośrednio zagrażająca zdrowiu i życiu. Może to spotkać każdego, niezależnie od wieku. Dlatego tak ważny jest dostęp do urządzeń, z których pomocą możemy odpowiednio zareagować, niejednokrotnie ratując czyjeś życie. Takim urządzeniem jest defibrylator – coraz częściej spotykany w miejscach publicznych oraz budynkach użyteczności publicznej, takich jak dworce, kina czy galerie handlowe. Aparatura ta jest intuicyjna, a więc może jej użyć każdy z nas, nawet bez przeszkolenia. Zabezpiecza go szafka AED, odpowiednio oznaczona i wyeksponowana, po to, aby łatwo było ją znaleźć w sytuacji zagrożenia.
Sprawdźmy więc:
- Na czym polega defibrylacja dziecka?
- Czy może być przeprowadzona u każdego dziecka?
- Jak prawidłowo wykonać RKO z użyciem defibrylatora pozyskanego z szafki AED?
Defibrylacja zewnętrzna dziecka – co to jest?
Defibrylacja zewnętrzna to procedura medyczna, która polega na dostarczeniu elektrycznego impulsu do serca dziecka za pomocą specjalistycznej aparatury. Jest to niezwykle ważna interwencja, stosowana w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, które może być spowodowane np. zadławieniem. Jak działa aparatura? AED automatycznie diagnozuje rytm serca i dostosowuje się do potrzeb dziecka. Urządzenie przeprowadza nas przez cały proces, wydając instrukcje, zarówno głosowe, jak i wizualne. Jego użycie nie wymaga więc specjalistycznego przeszkolenia. A sama procedura, jak i nasza szybka reakcja w sytuacji zagrożenia życia dziecka jest kluczowa dla jego dalszego prawidłowego rozwoju. Defibrylacja zewnętrzna może bowiem nie tylko zwiększyć szanse na jego przeżycie, ale i zmniejszyć ryzyko poważnych powikłań neurologicznych, które, szczególnie u młodszych osób, mogą skutkować trwałymi uszkodzeniami mózgu.
Defibrylacja u dziecka – czy zawsze można ją wykonać?
Jak wspomnieliśmy, defibrylacja to procedura medyczna, do której wykonania używa się specjalistycznego sprzętu. Mimo że urządzenia te są powszechnie stosowane, w wielu sytuacjach przyczyniając się do uratowania życia osoby poszkodowanej, w przypadku dzieci poniżej 1 roku życia, nie jest ona wskazana. Dlaczego? Najczęstszą przyczyną zatrzymania krążenia u tak młodych osób jest bowiem niedotlenienie, a nie zaburzenia rytmu serca. Kluczowa jest więc resuscytacja krążeniowo-oddechowa, która umożliwia utrzymanie przepływu krwi przez narządy wewnętrzne, wspierając funkcje oddechowe. W przypadku nieco starszych dzieci defibrylacja może być jak najbardziej stosowana.
Bezpieczna defibrylacja – jak ją wykonać w miejscu publicznym?
Aby przeprowadzić defibrylację, należy ocenić stan dziecka. Jeśli jest nie okazuje oznak życia oraz nie reaguje na bodźce, konieczne jest szybkie podjęcie działań, tj. rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej i zlokalizowanie szafki AED, w której umieszczona jest aparatura. W miejscach publicznych zazwyczaj znajdziemy ją w punktach centralnych – przy wejściu bądź wyjściu z obiektu, a także w pokoju ochrony czy głównym holu. Urządzenie AED jest zazwyczaj wyposażone w elektrody – należy je umieścić na klatce piersiowej dziecka zgodnie z zaleceniami. Aparat samodzielnie analizuje rytm serca i w razie potrzeby dostarcza defibrylacyjny impuls elektryczny. Proces ten jest w pełni zautomatyzowany i prowadzony za pomocą głosowych i wizualnych instrukcji, dzięki czemu nie musimy obawiać się, że źle wykonamy procedurę. Oczywiście, defibrylacji towarzyszyć powinna ciągła resuscytacja krążeniowo-oddechowa – u dzieci, w tym u niemowląt, zaleca się stosunek 15 uciśnięć klatki piersiowej na 2 oddechy. Należy pamiętać również o 5 wstępnych oddechach. Całą procedurę możemy przerwać dopiero po przybyciu na miejsce służb ratunkowych.
Podsumowując, podczas wykonywania RKO wspartego defibrylacją AED powinniśmy być szczególnie ostrożni. Musimy odpowiednio ocenić zarówno ich wiek, jak i stan, w jakim się znajdują. Co istotne, do samej defibrylacji może podejść każdy z nas, nawet bez odpowiedniego przeszkolenia i niezależnie od miejsca, w którym się znajdujemy. Obecnie aparatura znajduje się bowiem w większości miejsc publicznych, w specjalnie do tego zaprojektowanych szafkach AED. Nie bójmy się reagować – w przypadku dzieci liczy się każda sekunda.
